Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SUMA - Obama - wizyta

0
Podziel się:

Przywódcy uczestniczący w szczycie Europy Środkowo-Wschodniej oraz prezydent Stanów Zjednoczonych chwilę po godzinie 20.00 rozpoczęli roboczy obiad w Pałacu Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu.

Gospodarz spotkania prezydent Bronisław Komorowski przypomniał o historycznym znaczeniu sali w Pałacu Prezydenckim, w której spotkali się uczestnicy Szczytu. Wyjaśniał, że w tym właśnie miejscu powstał Układ Warszawski i w tej samej sali podpisano porozumienia Okrągłego Stołu, które doprowadziły do demontażu układu komunistycznego w Polsce. "Solidarność zawarła mądre porozumienie z ówczesną władzą, które otworzyło drogę do polskiej demokracji" - mówił Bronisław Komorowski. "Witam wszystkich w szczególnym miejscu naznaczonym w trudną, bolesną, ale i wspaniałą historią" - mówił polski prezydent.
Barack Obama powiedział, że jest bardzo zaszczycony gościnnością, której udzielił mu polski prezydent. Dodał, że dzisiejsze spotkanie potwierdzi wagę sojuszu Stanów Zjednoczonych z krajami Europy Środkowo-Wschodniej.
Prezydent Obama przeleciał do Warszawy o godzinie 17.30 - 20 minut przed czasem. Na płycie lotniska w powitaniu uczestniczył minister w Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski i wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder.
Kolumna samochodów z prezydentem Barackiem Obamą przejechała przez puste ulice Warszawy, zapełnione głównie przez licznych policjantów i inne służby chroniące amerykańskiego prezydenta. Wyłączone z ruchu zostały wszystkie ulice na trasie przejazdu prezydenckiej kolumny.
Pierwszym przystankiem Baracka Obamy w Warszawie był Plac Piłsudskiego. Tu prezydent złożył wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Na Placu Piłsudskiego zgromadzili się weterani i kombatanci, a złożeniu wieńca w barwach Stanów Zjednoczonych - czerwono-niebiesko-białych towarzyszył hymn amerykański, zagrany przez Orkiestrę Reprezentacyjną Wojska Polskiego. Po złożeniu wieńca, odegrano polski hymn, a amerykański prezydent dokonał przeglądu Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Następnie wpisał księgi pamiątkowej słowa :"W hołdzie nieznanemu żołnierzowi prezydent Stanów Zjednoczonych". Prezydent poświęcił kilka minut na uściski dłoni i rozmowy z polskimi kombatantami z czasów II wojny światowej i weteranami polskich misji zagranicznych. Najmłodszy kawaler Orderu Virtuti Militari Jerzy Bartnik z amerykańskim prezydentem rozmawiał najdłużej. "Obama umie się zawsze odpowiednio zachować w odpowiedniej sytuacji" - mówi Bartnik Polskiemu Radiu.
Po uroczystościach na Placu Piłsudskiego prezydencka kolumna wyruszyła na warszawski Muranów, gdzie znajduje się Pomnik Bohaterów Getta Warszawskiego. Tam Obama oddał hołd bohaterom walk z 1943. Następnie przez kilka minut rozmawiał ze studentami i przedstawicielami społeczności żydowskiej w Polsce, a z także z córką Ireny Sendlerowej. Obok budowy Muzeum Historii Żydów Polskich zamienił też kilka słów między innymi z ministrem kultury Bogdanem Zdrojewskim oraz prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz, którzy prezentowali mu górujący nad okolicą surowy jeszcze budynek. W towarzystwie zgromadzonych ludzi prezydent Obama pozował do zdjęcia na tle budowy Muzeum.
Barack Obama z małym opóźnieniem przybył do Pałacu Prezydenckiego przy Krakowskim Przedmieściu. Na dziedzińcu przywitał go prezydent RP Bronisław Komorowski.
Według pierwotnego planu miał być tam o 19.10, a ostatecznie pojawił się pół godziny później. Telewizje pokazywały już oczekującego na dziedzińcu Pałacu Bronisława Komorowskiego. Barack Obama zamiast tego pojechał jednak do hotelu Marriott, gdzie będzie dziś nocował.
Przed rozpoczęciem obiadu z przywódcami Europy Środkowej, na dziedzińcu Pałacu prezydenta Obamę przywitał Bronisław Komorowski. Następnie obaj prezydenci udali się do jednej z reprezentacyjnych sal na spotkanie w cztery oczy. Jeszcze przed spotkaniem ze wszystkimi uczestnikami szczytu, prezydenci wysłuchali występu pianistki Marii Sydor, a Bronisław Komorowski przedstawił Barackowi Obamie jej polsko-amerykańską rodzinę.
Gościom trwającego w Pałacu Prezydenckim obiadu podano tatar z pstrąga, krem z dyni, pieczoną pierś z perliczki, a na deser - pralinę czekoladową z sorbetem z pomarańczy. Są też dwa wina - francuskie i portugalskie.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)