Prezes partii napisał w tej sprawie list do Donalda Tuska. Debaty mają być zorganizowana przez zewnętrzną firmę, a warunkiem jest przedstawienie przez PO programu. Jarosław Kaczyński powiedział, że skoro Platforma zapowiedziała publikację programu około 10 września, to po tym terminie można zorganizować część debat.
Łącznie od 10 września do 9 października miałoby się odbyć 5 dyskusji ekspertów. Kolejno miałyby się odbyć debaty na temat rolnictwa, wojska, polityki zagranicznej, dialogu społecznego oraz gospodarki i finansów. PiS mają reprezentować kolejno: Janusz Wojciechowski, Ludwik Dorn, Witold Waszczykowski, Janusz Śniadek oraz Zyta Gilowska.
Dodatkowo prezes PiS jest gotowy spotkać się z Donaldem Tuskiem, jednak tylko wówczas, gdy szef rządu - jak to ujął Jarosław Kaczyński - zrezygnuje z polityki uległości, i to zarówno w polityce krajowej, jak i zagranicznej. Chodzi między innymi o relacje z Rosją oraz przyjęcie przez premiera zdecydowanej postawy w sprawie katastrofy smoleńskiej, kwestiach klimatycznych czy wpływów deweloperów.
Rzecznik PiS-u Adam Hofman zapowiedział, że ocena działań Donalda Tuska zostanie przeprowadzona w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej.
Prezes Kaczyński mówił też, że z innymi niż PO ugrupowaniami PiS debatować nie zamierza, gdyż dwie mniejsze partie sejmowe są "dodatkami do Platformy Obywatelskiej".
