Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SUMA powódź-regiony-sytuacja

0
Podziel się:

Po intensywnych opadach deszczu na południu Polski i znacznym wzroście poziomu wody w rzekach - wysoka fala na Wiśle dotarła na Lubelszczyznę.

W ciągu ostatniej doby poziom wody na Wiśle w Annopolu wzrósł o prawie 130 cetnymetrów. Wielka woda ma przyjść tutaj jutro rano.
W gminie Solec nad Wisłą w powiecie lipskim w województwie mazowieckim obowiązuje alarm powodziowy. Wprowadził go wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.
Kierownik wojewódzkiego centrum antykryzysowego Roman Jaworski powiedział IAR, że stan rzek w gminie jest monitorowany na bieżąco. Służby postawione są w stan najwyższej gotowości. Gdy zajdzie taka potrzba do pomocy wykorzystani zostanął także strażacy z OSP.
Alarm ogłoszono w związku ze wzrostem poziomu wody na odcinku rzeki Kamiennej w powiecie lipskim oraz zwiększonym upustem wody na zaporach Brody Iłżeckie na rzece Kamiennej i Wióry na rzece Wiślinie.
Na terenie, na którym ogłoszono alarm przeciwpowodziowy, władze samorządowe powinny wprowadzić całodobowe dyżury w zespołach zarządzania kryzysowego, przygotować ludność i inwentarz do ewentualnej ewakuacji oraz stale monitorować poziom wód. Należy utrzymywać siły i środki w gotowości, a także monitorować stan wałów przeciwpowodziowych oraz urządzeń hydrotechnicznych.
Na Opolszczyżnie także istnieje duże zagrożenie powodzią. Roman Kendzia, wicedyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu najbardziej obawia się o rzekę Bierawę, polder Żelazna i Żużelę. Kendzia dodał, że dane o stanach wody nie napawają optymizmem. Wysoka woda jest w tej chwili w Miedonii i przesuwa się w kierunku Koźla. Problemy mogą pojawić się także na Bielawie.
W Kędzierzynie-Koźlu Odra przekracza już poziom ostrzegawczy. Rośnie również poziom wód gruntowych i w najniżej położonych nieruchomościach woda może pojawić się w piwnicach. Pogotowie przeciwpowodziowe zostało ogłoszone także dla gmin Cisek, Bierawa i Reńska Wieś.
Na Podkarpaciu również wszystkie służby postawione są w stan gotowości.
Trwa umacnianie wałów na Wiśle, Łęgu i Trześniówce w najbardziej poszkodowanej w dwóch ostatnich powodziach podtarnobrzeskiej gminie Gorzyce. Strażacy układają folie i worki. Służby apelują także do gapiów aby nie spacerowali po wałach, w szczególności tych, na których prowadzone są prace, policja ma patrolować ten teren. Tymczasem Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego informuje, że na razie przynajmniej nie ma zagrożenia powodzią. Poziom rzek co prawda podnosi się, ale to dlatego, że spływają wody opadowe z górnych biegów. A prognozy są dobre - podkreśla dyżurny Centrum Tomasz Węgrzynowicz. Deszcz, jeśli popada to przelotnie, więc wody nie będzie przybywać i dzięki temu sytuacja będzie się normalizować - podkreśla Węgrzynowicz
W tej chwili na Podkarpaciu alarmy powodziowe obowiązują w powiatach mieleckim, tarnobrzeskim, stalowowolskim, rzeszowskim, krośnieńskim, strzyżowskim, a także w Tarnobrzegu, Rzeszowie i Krośnie oraz w gminach Zarszyn, Żyraków, Białobrzegach, Czarnej, Łańcucie i Żołyni.Odwołano natomiast część alarmów przeciwpowodziowych na Śląsku. Od dziś takie alarmy nie obowiązują na terenie powiatów: bielskiego, bieruńsko-lędzińskiego, cieszyńskiego, pszczyńskiego, żywieckiego oraz miasta Bielsko-Biała.
Nadal obowiązuje alarm przeciwpowodziowy na terenie gmin Porąbka i Wilamowice ze względu na trwające zrzuty ze zbiorników Kaskady Soły.
Konieczne jest także zwiększenie zrzutu ze Zbiornika Wodnego Poraj - mówi Stanisław Słysz naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego z częstochowskiego urzędu miasta. Wody w zbiorniku jest więcej, ale nie stanowi ona zagrożenia i nie powinna wylać.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)