Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świat - 2011 - arabska wiosna - Jemen

0
Podziel się:

Demokratyczne przemiany w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie były jednymi z najważniejszych wydarzeń kończącego się 2011 roku. Antyrządowe protesty obaliły dotychczasowe władze Tunezji, Egiptu, Libii i Jemenu.

W tym ostatnim kraju opozycji udało się skłonić do rezygnacji rządzącego Jemenem od ponad 30 lat prezydenta Ali Abdullaha Saleha. Prezydent co prawda wciąż jeszcze formalnie rządzi krajem, ale od kilku tygodni trwa już okres transformacji, który ma zakończyć się zaplanowanymi na luty wyborami parlamentarnymi.
Kiedy pod koniec stycznia w stolicy Jemenu pojawili się pierwsi protestujący, prezydent Ali Abdullah Saleh zapowiedział, że nie będzie ubiegał się o reelekcję w 2013 roku. Ale opozycji takie obietnice nie wystarczyły.
"Mamy nadzieję, że prezydent rozumie, że jesteśmy przeciwko niemu. Mamy dość politycznej dynastii. A to dopiero początek. Będziemy nadal protestować" - mówili w lutym jemeńscy opozycjoniści.
Protesty przybierały na sile i coraz częściej dochodziło do starć zwolenników i przeciwników prezydenta. W czerwcu prezydent Saleh został poważnie ranny w zamachu na swoją siedzibę w Saanie i wyjechał na leczenie do Arabii Saudyjskiej.
Po kilku miesiącach wrócił jednak do kraju i dopiero w grudniu podpisał plan pokojowy i zrzekł się władzy w zamian za nietykalność.
"Chcieliśmy postawienia prezydenta przed Międzynarodowymi Trybunałem Karnym i zamrożenia jego aktywów. Chcieliśmy, aby on, jego rodzina i cały reżim zapłacił cenę za rozlew krwi. Jednak z praktycznego punktu widzenia, to najlepsze z możliwych rozwiązań" - mówiła niedawno Polskiemu Radiu jemeńska dziennikarka i aktywistka Sara Ishaq.
Przemiany w Jemenie dostrzegł świat. Inna z jemeńskich aktywistek Tawakkul Karman została w tym roku uhonorowana Pokojową Nagrodą Nobla.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)