Pod Tatrami święta Bożego Narodzenia spędzi kilkanaście tysięcy turystów. Od rana w stronę Tatr jadą setki samochodów. Zapełnione przyjeżdżają również autobusy i pociągi.
Hotele i pensjonaty dla świątecznych turystów przygotowały specjalne uroczyste kolacje wigilijne.
Prawdziwy ruch pod Tatrami zacznie się jednak w drugi dzień świąt. Już teraz dostanie biletu na autobus czy pociąg w tym terminie jest niemal niemożliwe. Wtedy to w Zakopanem rozpoczyna się szczyt sezonu turystycznego. Rokrocznie okres Sylwestra i Nowego Roku na Podhalu spędza około pół miliona osób.
Święta Bożego Narodzenia mają pod Tatrami wyjątkowy klimat i nastrój, także za sprawą góralskich zwyczajów. To właśnie ta barwna kultura przyciąga tu co roku coraz więcej gości.
Góralskie Święta to kolędy i pastorałki, ale i wiele nieznanych w innych regionach zwyczajów. Stanisław Łukaszczyk, góral z Murzasihla, podkreśla, że pierwszy wigilijny gość musi być mężczyzną. Nie powinno się także pożyczać pieniędzy w wigilię.
Choinka w góralskich domach pojawiła się stosunkowo niedawno. Zwyczaj ten przywieźli ze sobą pod Tatry pierwsi goście i ci, którzy zdecydowali się w Zakopanem zamieszkać na stałe. Stosunkowo późno również górale zasmakowali w potrawach z ryb. Bardzo długo mieszkańcy Podhala uważali rybę za jedzenie pośledniego gatunku.
