Minister powiedział, że nie wie o tym, aby Radosław Sikorski chciał zawiadomić prokuraturę o przestępstwie, które miał popełnić szef wywiadu wojskowego Antoni Macierewicz. Według "Dziennika" miał on zgubić tajne dokumenty. Gosiewski powiedział, że stosunki Sikorskiego z Macierewiczem miały drugorzędne znaczenie dla odejścia ministra.
Przemysław Gosiewski podkreślił, że konstytucja Unii Europejskiej i embargo na eksport polskiej żywności do Rosji to dwie różne sprawy. Nie można więc, jak dają do zrozumienia niektórzy unijni politycy, sugerować, że Bruksela pomoże doprowadzić do zniesienia rosyjskiego embarga w zamian za poparcie Polski dla projektu eurokonstytucji. Przemysław Gosiewski przyznał, że Unia Europejska potrzebuje wewnętrznych reform, ale muszą one oznaczać budowę "Europy ojczyzn", a nie scentralizowanego organizmu.