Minister Ziobro występując w Sygnałach Dnia Programu Pierwszego Polskiego Radia powiedział, że dowody świadczące o winie Mazura są mocne. Zwrócił jednak uwagę, że procedura ekstradycyjna jest długotrwała. Zauważył, że amerykański sędzia poważnie podchodzi do sprawy. Powiedział, że on sam jako minister sprawiedliwości zrobił wszystko, co można było zrobić. "Teraz wszystko w rękach amerykańskiego sądu" - zaznaczył minister Ziobro.
Szef resortu sprawiedliwości odmówił odpowiedzi na pytanie, czy Edward Mazur był agentem kontrwywiadu SB, o czym pisała "Rzeczpospolita". Zaznaczył jednak, że w otoczeniu Mazura było i jest wiele osób powiązanych ze służbami specjalnymi.
Edward Mazur, podejrzany o zlecenie zabójstwa byłego szefa policji Marka Papały, oczekuje w więzieniu federalnym w Chicago na decyzję sądu o rozpoczęciu procesu ekstradycyjnego. Wczoraj sędzia odroczył decyzję do 29 listopada.