Gość "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia podkreślił, że w tej sytuacji konieczne jest ujawnienie akt, zgromadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej. Zastrzegł jednocześnie, że nie powinno ono obejmować spraw intymnych. Dodał, iż obowiązek składania oświadczeń powinien być zachowany w przypadku osób, pełniących wysokie funkcje publiczne.
Kazimierz Ujazdowski podkreślił, że przepisy nowej ustawy lustracyjnej trzeba będzie dostosować do uzasadnienia Trybunału. Dodał, że do tego będzie potrzebne porozumienie PiS z PO i ustalenie wspólnych rozwiązań.
Gość "Sygnałów Dnia" uznał, że wyrok Trybunału nie jest porażką Prawa i Sprawiedliwości, tylko porażką zasady jawności w życiu publicznym. Przypomniał, że ustawa lustracyjna została uchwalona głosami wszystkich klubów parlamentarnych oprócz SLD.
