Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sygnały Dnia Publicysta Henryk Suchar o budowie rurociągu i Rosji

0
Podziel się:

Publicysta "Życia Warszawy" Henryk Suchar uważa, że dzięki podpisaniu na krakowskim szczycie deklaracji dot. budowy rurociągu Odessa-Brody-Gdańsk, Polska będzie miała większą swobodę energetyczną.

Na zakończonym w sobotę nieformalnym szczycie energetycznym prezydenci Ukrainy, Gruzji, Azerbejdżanu, Litwy i Polski zadeklarowali współpracę przy budowie rurociągu Odessa-Brody-Płock-Gdańsk. Gość Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia ocenia, że plany budowy rurociągu wzbudzają obawy w Rosji.
Zdaniem publicysty, Moskwa obawia się tego, że ropa i gaz z terenu Azji Środkowej będą płynąć na teren Europy innymi rurociągami. Jak zaznaczył publicysta "Życia Warszawy", jednym z nich jest właśnie ten z Odessy do Gdańska.
Henryk Suchar przypomniał, że prezydent Władimir Putin próbował zmniejszyć rangę krakowskiego szczytu energetycznego poprzez organizację konkurencyjnego szczytu, na którym Kazachstan zacieśnił współpracę z Rosją w zakresie wydobycia i eksportu ropy i gazu. Z tego powodu do Polski nie przyleciał prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew.
Zdaniem publicysty, taki sposób działania jest typowy dla Rosji. Henryk Suchar nazwał je "upodobaniem do spektakli". Gość Polskiego Radia zaznaczył, że jest to typowe zwlaszcza dla administracji Władimira Putina. Henryk Suchar podkreślił, że wiadomość o szczycie w Polsce była Rosji znana od dawna.
Jak podkreślił gość Sygnałów Dnia, nawet w rosyjskich mediach - zazwyczaj przychylnych prezydentowi - dostrzeżono, że organizacja dwóch szczytów w jednym czasie nie była przypadkowa.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)