Komorowski wiązał z prezydencją niemiecką uzyskanie dobrego kompromisu dla Polski. Jednak głos Francji ma także istotne znaczenie - powiedział Komorowski, nawiązując do jutrzejszej wizyty Nicolasa Sarkozy'ego w Polsce. Jednym z ważniejszych tematów omawianych podczas spotkania z prezydentem Lechem Kaczyńskim będzie sprawa przyszłości traktatu konstytucyjnego.
Bronisław Komorowski uważa, że ugrupowania wchodzące w skład koalicji rządzącej nie mają do siebie zaufania. Wicemarszałek odniósł się do wypowiedzi Andrzeja Leppera, który powiedział kilka dni temu w Sygnałach Dnia, że "koalicja ufa sobie jak nigdy". Zdaniem Komorowskiego, koalicjanci nigdy nie darzyli się zaufaniem i w tej kwestii nic się nie zmieniło.
Zdaniem wicemarszałka, wśród partii politycznych rządzących w naszym kraju toczy się walka o elektorat, który wcześniej nie głosował na żadną frakcję. Platforma adresuje zatem program zarówno do swoich dotychczasowych wyborców, jak i do tych, którzy wcześniej nie uczestniczyli w wyborach. Komorowski podkreślił, że ludzie ci stanowią 60 procent obywateli, więc - jego zdaniem - PO ma realną szansę na samodzielne rządzenie.