Syn ostatniego szacha Iranu mówił podczas konferencji prasowej w Paryżu o potrzebie "pracy organicznej" w społeczeństwie irańskim, które powinno samo obalić reżim ajatollachów. Reza Pahlavi jest przeciwny zarówno zbrojnej interwencji z zewnątrz, jak i obaleniu reżimu poprzez akty przemocy wewnątrz kraju.
"Opór powinno stawiać samo społeczeństwo, które w ramach kampanii "obywatelskiego nieposłuszeństwa", unikając konfrontacji i przemocy, może wywrzeć presję na ten reżim. Piętą achillesową tego reżimu może być ewentualny kryzys gospodarczy."
Reza Pahlavi uważa, że skuteczną formą oporu może być strajk, a kraje Zachodu powinny pomóc Irańczykom poprzez sankcje gospodarcze.
Syn szacha chce stanąć na czele obywatelskiego ruchu oporu przeciwko reżimowi. O tym, jaką rolę będzie odgrywał w wolnym Iranie, zadecydują - jak powiedział - sami Irańczycy.