Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria: rebelianci użyli gazu sarin?

0
Podziel się:

Syryjscy rebelianci użyli gazu sarin przeciwko cywilom - tak twierdzi Carla del Ponte, zajmująca się śledztwem ONZ w sprawie zbrodni popełnianych w czasie wojny w Syrii. Jej informacje są kolejną wskazówką, iż zarówno strona rządowa, jak i zbrojna opozycja w Syrii mogą dopuszczać się zbrodni wojennych. Doniesienia na temat sarinu zbiegają się w też w czasie z rosnącym napięciem po izraelskich nalotach na cele w Syrii.
Jak podkreśliła w rozmowie ze szwajcarską telewizją RSI Carla del Ponte, z zeznań świadków jednoznacznie wynika, że zbrojne grupy opozycyjne w Syrii użyły przeciwko cywilom gazu sarin, paraliżującego układ nerwowy. Carla del Ponte, która w przeszłości była szefową Trybunałów ONZ do spraw zbrodni w byłej Jugosławii i w Ruandzie, nie ujawniła, kiedy i gdzie miało dojść do użycia sarinu.
Wszystko to dzieje się w czasie, gdy społeczność międzynarodowa coraz głośniej oskarża obie strony syryjskiego konfliktu o używanie wobec cywilów broni chemicznej. Carla del Ponte poinformowała, że jej śledczy nie mają na razie dowodów, by takiej broni miały użyć syryjskie władze - o czym wcześniej informowały źródła w Wielkiej Brytanii i Izraelu.
Nie maleje natomiast napięcie po izraelskich nalotach na cele w Syrii. Atak na bazę wojskową na przedmieściach Damaszku kolejny raz potępiły władze Iranu. "To wydarzenie potwierdza tylko irańską teorię na temat tego konfliktu. Głównym powodem wojny w Syrii jest chęć zduszenia oporu przeciw Izraelowi" - powiedział przewodniczący irańskiego parlamentu Ali Laridżani.
Przedstawiciele izraelskich władz zapewnili, że naloty nie oznaczają, iż państwo żydowskie postawiło się po jakiejkolwiek stronie w konflikcie, ale były konieczne, by zapobiec dostawom broni dla radykalnych szyitów z Hezbollahu.
Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun zaapelował zarówno do stron konfliktu, jak i do społeczności międzynarodowej o zachowanie spokoju w obliczu coraz bardziej napiętej sytuacji w regionie. Izraelskie naloty potępili też bowiem wrogowie syryjskiego prezydenta, między innymi Egipt i Liga Arabska.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)