Najpierw do słownika slangu trafił szoping, później pojawił się wakacyjny plażing a obecnie coraz popularniejszy staje się szafing. To stosunkowo nowe zjawisko pozwalające na tanie odświeżenie garderoby trafia do coraz mniejszych miejscowości.
W Sokołowie Podlaskim zorganizowano szafing ubranek i asortymentów dziecięcych. "Jest to także jeden z elementów integracji młodych mam" - przyznaje inicjatorka przedsięwzięcia Aleksandra Zakrzewska-Murawa.
Szafing, zwłaszcza dziecięcy, to doskonały pomysł na oszczędności - mówi Informacyjnej Agencji Radiowej pani Eliza, która po raz pierwszy zetknęła się z nim w Sokołowie Podlaskim. Zwraca uwagę, że dzieci krótko noszą ubranka, więc są one zazwyczaj niezniszczone. Jak wylicza, sama za marynarkę, kamizelkę i buciki dla synka zapłaciła zaledwie 20 złotych.
Szafing jest spolszczeniem bardzo popularnego w Stanach Zjednoczonych swappingu odzieżowego. Uczestnicy szafingu mogą się wymieniać ubraniami, a także sprzedawać je za symboliczną cenę lub oddawać za darmo.
IAR
