Prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Dziecko nie było narażone na utratę zdrowia lub życia.
Kobieta zostawiła dwutygodniowego synka w kościele pod wezwaniem Św. Krzyża. Następnie wyjechała z miasta i została odnaleziona poza Szczecinem przez policję. Obecnie przebywa w szpitalu.
Mały Piotruś znajduje się w tzw. Tęczowym Domku - żłobku dla osieroconych niemowląt.
Nadal nie wiadomo, czy kobieta zrzeknie się praw rodzicielskich. Od tego zależy czy chłopiec znajdzie szybko rodzinę zastępczą.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.