Piotr Nurowski zwrócił uwagę, że wśród medali bardzo dużo jest krążków złotych i srebrnych, co cieszy. Dodał, że pomimo głosów powątpiewania, do końca wierzył w polskie szanse medalowe, dlatego szczególnie ucieszyły go zdobyte dziś dwa srebrne medale.
Prezes Nurowski w zawodach, które polskiej drużynie przyniosły dziś srebro, kibicował zarówno kajakarkom, jak i zawodniczkom ścigającym się na rowerach górskich.
Dodał, że świetnie wypadły obie polskie kolarki, zarówno wicemistrzyni olimpijska Maja Włoszczowska jak i Aleksandra Dawidowicz, której tylko upadek przeszkodził w zdobyciu wyższej pozycji.
Szef PKOL jest zadowolony z występu Polaków na Igrzyskach w Pekinie. Podkreśla, że reprezentanci Polski zakwalifikowali się do większej liczby finałów niż podczas poprzednich Igrzysk. W Atenach Polacy wystąpili w 44 finałach, w Pekinie w blisko sześćdziesięciu.
Za największe rozczarowanie Igrzysk Piotr Nurowski uznał starty polskich pływaków i żeglarzy.