W wywiadzie dla jednej z tajwańskich stacji telewizyjnych Rebija Kadir wyraziła nadzieję, że władze w Tajpej nie będą utrudniały jej przyjazdu na wyspę. Kadir w najbliższym czasie zamierza złożyć wniosek o wizę wjazdową na Tajwan. Jeśli władze w Tajpej zgodzą się na tę wizytę, dojdzie do znacznego ochłodzenia stosunków z Pekinem.
Chińskie władze winą za lipcowe zamieszki w Urumczi, w których śmierć poniosło około 200 osób obarczyły Światowy Kongres Ujgurów i jego szefową Rebiję Kadir. Oficjalne kontakty pomiędzy kontynentalnymi Chinami i Tajwanem zostały ograniczone po niedawnej wizycie na wyspie duchowego przywódcy Tybetaczyków Dalajlamy XIV. Pekin wyraził też swoje niezadowolenie z powodu projekcji filmu dokumentalnego o Kadir, do której doszło w tym tygodniu w mieście Kaohsiung na Tajwanie. Rebija Kadir od 2005 roku przebywa na emigrcji w Stanach Zjednoczonych.