Fauja Singh zaczął biegać w wieku 89 lat. Niedługo potem przebiegł swój pierwszy maraton. "To jest najlepszy zawodnik, jakiego miałem. Treningi z nim były bardzo łatwe. Jest zdyscyplinowany i ma pozytywne podejście do życia" - mówił trener biegacza Harmandar Singh
Sędziwy maratończyk przebiegł w życiu kilka maratonów, niedawno stwierdził, że tak długi dystans to jednak trochę za dużo. Ale biegania całkiem nie porzuca.
"Jest taka piosenka, która mówi, że wiek jest nieważny, ważne jest młode serce" -tłumaczył wcześniej Fauja Singh. W ten weekend bierze udział w maratońskiej sztafecie w Edynburgu. Tłumaczy, że nie może zrezygnować ze sportu, bo gdy nie biega, to źle się czuje.
IAR