Nowy dyrektor zarządzający Komitetu Noblowskiego, Lars Heinkensten powtarzał zaskoczony, że nie wie jak postępować w tej sytuacji. Regulamin nagród wyklucza przyznawanie ich osobom nieżyjącym. Wiadomo, że kiedy w poniedziałek rano, 50 profesorów tworzących Zgromadzenie Noblowskie Instytutu Karolińskiego głosowało, byli oni przekonani, iż Steinman jest nadal wśród żywych.
Wiadomość o jego śmierci dotarła do Sztokholmu dopiero w godzinę po ogłoszeniu go laureatem. Opierając się na tych faktach zwołane w trybie nagłym posiedzenie zarządu Fundacji Noblowskiej podjęło bezprecedensowe postanowienie. Uznało, że nagrodę przyznano w dobrej wierze, dlatego wybór Zgromadzenia Noblowskiego Instytutu Karolińskiego pozostawia się bez zmiany.
IAR