Zuzanna Kurtyka wdowa po prezesie Instytutu Pamięci Narodowej Januszu Kurtyce - w rozmowie z IAR - zaznaczyła, że Muzeum Katyńskie byłoby dobrym miejscem do umieszczenia tej tablicy. Zaznaczyła jednak, że nie może sama zdecydować co dalej z tablicą i będzie to wspólna decyzja rodzin. Jej zdaniem dla Muzeum Katyńskiego byłby to honor mieć wśród eksponatów tę symboliczną tablicę.
Obecnie trwa budowa nowego Muzeum Katyńskiego, które powstanie w warszawskiej Cytadeli. Otwarcie muzeum nastąpi w kwietniu 2013 roku. Wcześniej - już w tym roku - otwarta zostanie ekspozycja z dawnego Muzeum Katyńskiego w Muzeum Wojska Polskiego. Jego dyrektor profesor Janusz Cisek uważa, że pamiątkowa tablica będzie mogła zostać włączona do ekspozycji.
Z kolei Andrzej Melak brat prezesa Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka powiedział, że bardzo wiele lokalnych środowisk chce umieścić kopię tablicy w wielu miejscach w Polsce. Andrzej Melak zapewnił, że jest na to zgoda rodzin, które będą jedynie oczekiwać gdzie i kiedy takie tablice będą odsłaniane.
Usunięta tablica - zawieszona jesienią ubiegłego toku przed przedstawicieli kilku rodzin smoleńskich - informowała, że ofiary katastrofy zginęły "w drodze na uroczystości upamiętnienia 70. rocznicy sowieckiej zbrodni ludobójstwa w Lesie Katyńskim dokonanej na jeńcach wojennych, na oficerach Wojska Polskiego w 1940 roku".
Władze obwodu smoleńskiego decyzję o zdjęciu polskiej tablicy motywowały koniecznością zmiany tablicy na nową, w języku rosyjskim i polskim. Na nowej dwujęzycznej tablicy znajduje się napis: "Pamięci 96 Polaków na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku".
IAR
