Polak został uprowadzony cztery miesiące temu. Na stronie pakistańskiego dziennika _ Dawn _ porywacze poinformowali, że wstrzymują się z egzekucją do 4 lutego.
Rzecznik MSZ potwierdził informację o groźbach Talibów. Piotr Paszkowski dodał, że w tej sprawie zebrała się już rada kryzysowa. Aranżowana jest też rozmowa ministra Radosława Sikorskiego z szefem MSZ Pakistanu. Najprawdopodobniej zostanie zorganizowane również spotkanie ministra z ambasadorem Pakistanu w Polsce. Piotr Paszkowski podkreślił, że Polska podejmuje wszelką działalność dyplomatyczną, aby pomóc uprowadzonemu.
Rzecznik terrorystów przypomniał, że oczekują oni wycofania się sił rządowych z terenów, rządzonych przez społeczności plemienne. Podkreślił, że porywcze nie są zainteresowani okupem.
Porywacze są nieobliczalni
Zdaniem Krzysztofa Liedla - dyrektora Centrum Badań nad Terroryzmem - groźby porywaczy oznaczają, że chcą oni zmusić negocjatorów do szybszego spełnienia ich żądań. Krzysztof Liedel w rozmowie z IAR podkreślił, że teraz - niestety - należy się spodziewać każdego, nawet najczarniejszego scenariusza.
Polski geolog został uprowadzony cztery miesiące temu w pakistańskim Pendżabie. Od początku w sprawę jest zaangażowane ministerstwo spraw zagranicznych naszego kraju. Ze względu na dobro prowadzonych negocjacji władze MSZ ograniczają komentowanie tej sprawy do niezbędnego minimum.