Książka, z której afgańscy talibowie uczą się sztuki wojennej to popularna i bardzo profesjonalna publikacja, przypominająca podręcznik polowy Marines.
Są tam na przykład szkice pojazdów bojowych i instrukcje, jak konstruować ładunki wybuchowe do ich niszczenia: - _ Błogosławieństwem bożym jest, gdy muzułmanin walczy za Allaha i jego religię. Błogosławieństwem jest, gdy trenuje innych w tym samym celu. Zaplanuj taktykę, mapę walki, która poprowadzi cię do zwycięstwa _ - można przeczytać we wstępie do podręcznika _ Szkolenie wojskowe dla przygotowania mudżahedina _. _ _
_ Dziennik _ pisze, że książka od podstaw opisuje posługiwanie się bronią, materiałami wybuchowymi, środkami łączności, tak by nie zostać namierzonym, czy organizowanie zasadzek na oddziały obcych wojsk.
Gazeta dodaje, że poważna część podręcznika to opis tego, jak wyszkolić talibskiego Jamesa Bonda. Autorzy uczą, jak chronić swoje szeregi przed szpiegami pracującymi dla okupanta. Przyszły mudżahedin otrzymuje wiele wskazówek, jak nie stać się mimowolnym źródłem informacji dla _ niewiernych _. _ Po bitwie nie dziel się wrażeniami z ludźmi spoza grupy. Niech te tajemnice nie opuszczą waszego kręgu. Mudżahedini nie powinni nawzajem znać swoich adresów, a w trakcie działania niech używają tylko fałszywych imion i nazwisk _ - czytamy w książce.
