W przemówieniu końcowym Ryszard Kalisz podtrzymał swój wcześniejszy wniosek i prosił o uznanie za niezgodne z konstytucją 46 przepisów nowej ustawy lustracyjnej. Broniący ustawy poseł PiS, Arkadiusz Mularczyk, powtórzył z kolei, że ustawa lustracyjna w żadnym punkcie nie narusza konstytucji.
Podczas wczorajszych obrad prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień - na wniosek posła Mularczyka - wyłączył z postępowania dwóch sędziów. Poseł PiS wniósł o ich wykluczenie, gdyż mogli nie być bezstronni przy rozpatrywaniu ustawy lustracyjnej, bo byli zarejestrowani jako kontakty operacyjne SB.
Wieczorem do trybunału i do dziennikarzu dotarły z IPN kserokopie akt dotyczące obu sędziów. Wynika z nich, że sędzia Adam Jamróz został wyrejestrowany, gdyż z powodów moralnych nie zgodził się na współpracę. Z kolei sędzia Marian Grzybowski został zarejestrowany po wyborach w czerwcu1989 roku, a zatem nie można mu zarzucić, ze współpracował ze służbami PRL.
Trybunał Konstytucyjny zarzucił posłowi Arkadiuszowi Mularczykowi zatajenie informacji tych informacji we wniosku.