Przewodniczący Trybunału Bohdan Zdziennicki podkreślił, że kilkanaście dni przed rozprawą został złożony wniosek uzupełniający, wskazujący na nierówność traktowania poszczególnych wyznań - i strony powinny mieć czas na ustosunkowanie się do argumentacji tego wniosku.
Trybunał odrzucił natomiast tę część wniosku uzupełniającego, w której powoływano się na niekonstytucyjność ustawy, na podstawie której minister Giertych wydał kwestionowane rozporządzenie. W ocenie Trybunału konieczne jest złożenie w tej sprawie wniosku formalnego popartego przez grupę 50 posłów, zgodnie z wymogami ustawowymi.
Reprezentująca skarżących Jolanta Szymanek- Deresz powiedziała, że nie jest jeszcze pewne, czy podpisy posłów będą zbierane, ale ustawa o systemie oświaty wymaga merytorycznej oceny przez Trybunał Konstytucyjny.
Na podstawie tego samego przepisu ustawy o systemie oświaty minister Giertych wydał także rozporządzenie o amnestii maturalnej, które zostało uznane przez Trybunał za niezgodne z Konstytucją. Trybunał zwrócił wówczas sejmowi uwagę, ze wątpliwości konstytucyjne budzi także przepis ustawowy, na podstawie którego wydano rozporządzenie. Jednak wówczas trybunał nie zajmował się ustawą merytorycznie, bo nie było formalnego wniosku w tej sprawie.