Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"To nie Polska będzie decydować o tym czy powstanie Gazociąg Północny, ale nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne"

0
Podziel się:

- powiedział Donald Tusk na zakończenie szczytu państw Morza Bałtyckiego w Rydze.

Premier dodał, że według naszego stanowiska, o wiele tańszym i bardziej efektywnym sposobem przesyłu gazu byłby tranzyt drogą lądową. Stanowisko Polski jest- jego zdaniem- dobrze uargumentowane ekonomicznie. Ale, jak podkreślił, to nie nasz kraj będzie w tej sprawie podejmował decyzję.

Szef polskiego rządu powiedział też, że Polska chciałaby, by w Unii Europejskiej standardy dotyczące ochrony środowiska były obiektywne, niezależnie od tego, o jaki projekt chodzi. Tusk liczy na identyczne kryteria w tej sprawie. Dodał, że wyzwanie jakie stanowi ochrona środowiska powinny być traktowane z taką samą powagą w każdym przypadku.

Szef rządu jest przekonany, że czeka nas jeszcze wiele rozmów z partnerami w kwestii przesyłu gazu oraz o ochronie środowiska.

Szczyt, organizowany na szczeblu premierów co dwa lata, w tym roku zajął się przede wszystkim reformą samej Rady Państw Morza Bałtyckiego oraz strategią unijną wobec regionu Bałtyku. Spośród państw członków Rady aż osiem to kraje Unii Europejskiej, które chcą zacieśniać współpracę z Norwegią i Rosją, pozostającymi poza Wspólnotą.

Z krajami, sąsiadującymi z Unią na wschodzie i północy, wiąże się kluczowy temat dla gospodarki i bezpieczeństwa kontynentu - energetyka. Rosja i Norwegia to najwięksi dostarczyciele gazu do Unii Europejskiej. Dla państw regionu Bałtyku szczególnie ważny jest temat Gazociągu Północnego, który dnem morza chcą poprowadzić Rosjanie i Niemcy. Polska i państwa bałtyckie są przeciwne i bardziej skłaniają się ku projektowi gazociągu Amber, który miałby przebiegać lądem wzdłuż Bałtyku.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)