Jak podkreślił Kalisz, obecnie Jarosław Kaczyński legitymizuje taką formację jak Samoobrona.
Poseł SLD dodał, że kolejnym minusem koalicji jest brak większości. Oznacza to- jak powiedział- dalsze "dryfowanie państwa", podczas, gdy należałoby się zająć rozwiązywaniem konkretnych problemów.
Ryszard Kalisz powiedział też, że nie podoba mu się kandydatura Kazimierza Michała Ujazdowskiego na ministra spraw zagranicznych. Dzisiejsze "Życia Warszawy" doniosło, że premier i władze PiS chcą powierzyć resort właśnie temu posłowi. Jak zaznaczył gość radiowej Trójki, Kazimierz Michał Ujazdowski "specyficznie rozumie interes Polski jako przeciwstawianie się innym". Zdaniem Kalisza, szef dyplomacji powinien być przede wszystkim otwarty na wszelkie kontakty zagraniczne. Poseł SLD dodał, że Ujazdowski jest za mało aktywny nawet na stanowisku ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
