Klub parlamentarny SLD jest gotów podpisać się pod wnioskami o postawienie przed Trybunał Stanu Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego - zapowiedział poseł Sojuszu Ryszard Kalisz. W piątek premier Tusk powiedział, że zwróci się do polityków swojej partii o dokładne przeanalizowanie wniosków.
Poseł Kalisz zapowiedział w Salonie Politycznym Trójki, że zamierza spotkać się z przedstawicielami PO w tej sprawie. Jak podkreślił, posłowie Platformy w dużej mierze przejęli jego wnioski z komisji do zbadania śmierci Barbary Blidy, której Ryszard Kalisz przewodniczył, oraz z komisji naciskowej. Poseł Kalisz powiedział, że on sam poprawił je i będzie o nich rozmawiał. Dodał, że nawet jesli PO nie uwzględni jego poprawek, jest gotów te wnioski poprzeć.
Ryszard Kalisz uważa, że premier i niektórzy posłowie Platformy popełniają błąd, nie chcąc poprzeć wniosku o Trybunał Stanu dla Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego. Premier Tusk wyraził sceptycyzm wobec wniosków i podkreślał, że jeden z nich dotyczy jego poprzednika. Zdaniem posła Kalisza, to błąd, bo wielu posłów myli odpowiedzialność karną z konstytucyjną. W tej ostatniej chodzi o to, by w państwie obowiązywały standardy i procedury - mówił polityk SLD. Jego zdaniem, trzeba tworzyć standardy na przyszłość, by kolejny minister sprawiedliwości czy premier posunął się do tego co działo się w czasach rządów PiS.
Pod wstępnym wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu musi się podpisać 115 posłów. Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem musi poprzeć co najmniej 276 posłów.
IAR
