Skład komisji ma zostać ogłoszony dzisiaj w Krakowie. Komisja ma zająć się sprawą duchownych, którzy współpracowali ze Służbą Bezpieczeństwa.
Według Kozłowskiego lustracja nie zagrozi rozbiciem polskiego Kościoła. Według niego będze to bolesna operacja, ale lustracja duchowieństwa jest jego zdaniem konieczna. Przestrzegł jednak przed zbyt kategorycznymi wyrokami i zwrócił uwagę, że trudno jest wyważyć racje. Wskazał, że są różne prawdy : prawda oficera SB i prawda osaczonej ofiary.
W wywiadzie dla radiowej Trójki były minister spraw wewnętrznych zarzucił PiS-owi obsadzanie ważnych stanowisk gospodarczych ludźmi, powiązanymi ze służbami specjalnymi.
Kozłowski, który jest obecnie zastępcą redaktora naczelnego Tygodnika Powszechnego, zwrócił uwagę, że szef PiS-u ponawia wezwania do usunięcia ludzi z dawnego układu ze stanowisk. Tymczasem, zdaniem gościa Trójki, wiceminister energetyki Piotr Naimski czy prezes Nafty Polskiej Piotr Woyciechowski to dawni ludzie ze służb specjalnych.