Profesor Tomasz Nałęcz powiedział w Salonie Politycznym Trójki, że prezydenci Rosji i Polski są zainteresowani uczestnictwem w uroczystościach rocznicowych. "Jeśli będzie taka wola rodzin, to takie będzie zachowanie prezydenta Komorowskiego. Jeśli takiej woli nie będzie, prezydent to uszanuje" - powiedział profesor Tomasz Nałęcz.
Doradca Bronisława Komorowskiego odniósł się także do śledztwa smoleńskiego i zapewnień prezydenta Miedwiediewa, że uczyni wszystko, aby rezultaty śledztwa nie pozostawiły pola do domysłów i interpretacji dla Polaków i Rosjan.
Profesor Tomasz Nałęcz ma nadzieję, że Dmitrij Miedwiediew będzie gwarantem jawności śledztwa smoleńskiego. "Taka osoba nie rzuca słów na wiatr, zwłaszcza że prezydent Miedwiediew jest prawnikiem" - powiedział profesor Tomasz Nałęcz. Jak dodał, największe gwarancje w przejrzystości śledztwa ze strony rosyjskiej zauważa w umiędzynarodowieniu postępowania. Doradca Bronisława Komorowskiego podkreślił, że nie wyobraża sobie, by Rosja naraziła na szwank swoją pozycję w świecie i relacje polsko-rosyjskie, by na przykład chronić kontrolerów lotów w Smoleńsku, którzy mogą być winni zaniedbań.
Prezydent Rosji gościł z dwudniową wizytą w Polsce na początku tygodnia. Dmitrij Miedwiediew i Bronisław Komorowski omówili szereg spraw, między innymi współpracę gospodarczą, odtajnianie dokumentów katyńskich i kwestie związane z tragedią pod Smoleńskiem.