Sąd Okręgowy w Warszawie połączył w jedno postępowanie wniosek kandydata Platformy Obywatelskiej, który chce od kandydata Prawa i Sprawiedliwości sprostowania nieprawdziwych - jego zdaniem - informacji, że jest za prywatyzacją służby zdrowia, oraz wniosek Kaczyńskiego, który domaga się przeprosin od Komorowskiego za zarzucanie mu kłamstw w kampanii. Jan Ołdakowski powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia, że o prywatyzacji szpitali mówi program Platformy Obywatelskiej, której kandydatem jest Komorowski.
Zdaniem posła PiS trudno powiedzieć, jak na wynik wyborów wpłynie poparcie, jakiego udzielił Komorowskiemu były premier Włodzimierz Cimoszewicz. Ołdakowski podkreślił, że kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej prowadzi bardzo dobrą kampanię i zyskuje w sondażach.
Poseł Ołdakowski powiedział, że pracował z Jarosławem Kaczyńskim przy przygotowywaniu debaty na temat kultury i jest on spokojniejszy i bardzo dobrze przygotowany merytorycznie. Dodał, że przemiana Kaczyńskiego wynika z tragedii smoleńskiej, po której patrzy na życie inaczej. Poseł powiedział, że jest zadowolony, iż "wojna polsko-polska" została odwołana. Jego zdaniem, odpowiedzialnością za tę wojnę musi się podzielić PO z PiS-em. Ołdakowski podkreślił, że gremia polityczne Prawa i Sprawiedliwości zgodziły się, iż Polska jest najważniejsza i trzeba skończyć ze sporami. Zarzucił przy tym posłowi PO Januszowi Palikotowi, że chce wszelkimi sposobami sprowokować Kaczyńskiego.
