Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trójka - politycy o budżecie

0
Podziel się:

Politycy uczestniczący w "Śniadaniu w Trójce" , mieli niejednoznaczą opinię w sprawie propozycji premiera, aby przed wakacjami przygotować projekt przyszłorocznego budżetu.

Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Bartosz Arłukowicz był zaniepokojony propozycją. Mówił, że założenia do tegorocznego budżetu, przedstawione przez ministra finansów Jacka Rostowskiego, nie sprawdziły się. Z propozycji Donalda Tuska nie był też zadowolony Paweł Poncyljusz z ugrupowania Polska Jest Najważniejsza. Jego zdaniem, koalicja rządowa i tak będzie mogła zmienić budżet tak, jak będzie chciała.
Eurodeputowany Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Kalinowski uznał propozycję premiera za zaskakującą. Jego zdaniem byłoby dobrze przyjąć stałą zasadę, że wybory odbywają się na wiosnę i przystosować do tego prace nad budżetem. Zdaniem Kalinowskiego, przyszłoroczny budzet stanie się teraz głównym temetem debaty politycznej.
Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości uznał natomiast propozycję premiera za początek kampanii wyborczej. Jego zdaniem, termin czerwcowy jest zbyt późny, aby zdążyć z uchwaleniem budżetu przed początkiem naszej prezydencji. Błaszczak dodał, że przygotowany w ten sposób budżet będzie musiał być w przyszłości znowelizowany, tak, jak to było z budżetem na rok 2009.
Doradca prezydenta Henryk Wujec uznał natomiast propopzycję Tuska za bardzo mądrą. Kadencja Sejmu kończy się bowiem w październiku, a czeka nas jeszcze kampania wyborcza i rozpoczęcie polskiej prezydencji. Zdaniem Wujca, wcześniejsze rozpoczęcie prac nad budżetem sprawi, że dyskusja na ten temet będzie bardziej merytoryczna.
Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin poparł propozycję. Gowin powiedział w Polskim Radiu, że byłoby dobrze, gdyby budżet został przygotowany przed objęciem przez Polskę przewodnictwa w Unii Europejskiej.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)