Poseł PiS Jacek Sasin uważa, że za zamieszanie wokół leków refundowanych najbardziej odpowiada była minister zdrowia Ewa Kopacz. To jej - jak mówił gość "Salonu Politycznego Trójki" - przed 4 lata szefowania resortem nie udało się stworzyć odpowiednich przepisów. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że Bartosz Arłukowicz musiał uporać się z ustawą refundacyjną niedługo po przejęciu ministerstwa, co go przerosło.
Według posła Sasina, nie do zaakceptowania jest fakt, że w nowej ustawie refundacyjnej rząd przerzuca na medyków obowiązki urzędników z NFZ.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości uważa też, że Bartosz Arłukowicz nie jest wiarygodny, jako minister zdrowia. Jacek Sasin zaznaczył na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia, że jeszcze niedawno, jako poseł opozycji, Arłukowicz bardzo krytykował plany zmian w ustawie refundacyjnej.
Od 1 stycznia obowiązują nowe przepisy dotyczące leków ze zniżką. Część lekarzy i aptekarzy nie zgadza się z nowymi regułami, które obarczają ich odpowiedzialnością w przypadku, gdy wypiszą lub zrealizują receptę z lekiem refundowanym dla pacjenta, któremu refundacja nie przysługuje.
IAR
