Stanisław Koziej przyznał, że istnieje ryzyko, związane z tym, iż reprezentacja Rosji będzie nocować w hotelu Bristol, w pobliżu którego regularnie zbierają się ludzie, domagający się wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Szef BBN powiedział jednak, że służby na pewno zapewnią gościom odpowiednią ochronę.
Komentując szczyt NATO w Chicago, który odbędzie się 20 -21 maja, szef BBN powiedział, że nie będzie on przełomowy, jeśli chodzi o strategię. Według Kozieja, cel afgańskiej misji został już osiągnięty i po 2014 NATO nie powinno prowadzić w Afganistanie operacji bojowych, lecz wspierać i szkolić afgańskie władze. Szef BBN przyznał, że pojawiają się opinie, iż zakończenie misji powinno być warunkowane dalszym rozwojem sytuacji, a nie ustaleniami szczytu w Lizbonie.
Zapytany o to, dlaczego Polska nie przyjęła oferty NATO, które proponowowało pomoc w wyjaśnieniu katastrofy smoleńskiej, Koziej odpowiedział, że "widocznie nie było takiej potrzeby".
IAR