Bogdan Zdrojewski powiedział, że zdecydował się przeznaczyć na program dodatkowe 400 tysięcy złotych. Dzięki temu skromne finansowanie dostały dobrze oceniane czasopisma, które wcześniej znalazły się poza listą, między innymi "Fronda" i "Pressje".
Bogdan Zdrojewski zapewnił, że listę czasopism finansowanych przez ministerstwo ustalają eksperci, wywodzący się z różnych środowisk, a nie urzędnicy resortu.
Trójka