W wywiadzie dla "Trybuny" Magdalena Środa powiedziała, że pomysł ten jest przykładem niemożliwej do zaakceptowania próby ingerencji w życie prywatne. Dodała też, że osoby te są w nieformalnych związkach właśnie dlatego, że z takich czy innych powodów nie mogą lub nie chcą ich formalizować.
Ewa Sowińska motywuje swój pomysł chęcią uchronienia przed przemocą domową dzieci żyjących z rodzicami czy opiekunami będącymi w takich związkach. Magdalena Środa zwraca jednak uwagę, że takie rzeczy zdarzają się również w rodzinach po ślubie. Dodała, że skoro nawet to nie jest zabezpieczeniem przed patologiami, to w jej przekonaniu nie będzie nim rejestracja związków nieformalnych. Według niej pani rzecznik jedynie pozoruje działania za pomocą tego typu pomysłów. Wywiad z Magdaleną Środą w "Trybunie".
trybuna/km/skw.