"Niech więc wywiąże się z danej w czasie ceremonii zaprzysiężenia obietnicy: "Będę wykorzystywał wszystkie uprawnienia, jakie dają mi konstytucja i ustawy, w tym także te, z których dotąd korzystano rzadko, by nakłaniać rządzących do wprowadzenia koniecznych zmian, by piętnować tych, którzy szkodzą, odrzucają dobro wspólne, działają w imię partykularnych interesów, albo zgoła we własnym interesie. Nie będę w tych sprawach kierował się lojalnością wobec nikogo więcej poza lojalnością wobec Polski". Do dzieła, Lechu Aleksandrze Kaczyński!" - czytamy w komentarzu z cyklu "Sto słów" w "Trybunie".
"Trybuna"/kry/dyd