"Trybuna" donosi, że pieniądze uzyskane z podwyższenia stawki idą na ratowanie wyników finansowych Totalizatora Sportowego. Gazeta ujawnia, że od początku roku dochody spółki spadły o 20 procent.
"Trybuna"/kk/dabr
"Trybuna" zżyma się na podwyżkę stawki za zakład Dużego Lotka. Od 7. lipca jest on droższy o 70 procent i kosztuje teraz dwa złote. Gazeta podaje, że tuż przed podwyżką rzeczniczka prasowa Totalizatora tłumaczyła, że ta zmiana jest "elementem strategii i polityki marketingowej Totalizatora". Miała ona doprowadzić do zwiększenia częstotliwości i wysokości kumulacji oraz przełożyć się na wyższe wygrane. Dziennik wyjaśnia, że nagroda za trafienie szóstki miała wzrosnąć z miliona 200 tysięcy złotych do miliona 600 tysięcy. Tymczasem jedyne, co wzrosło, to wygrana za trójkę. Zamiast 10 złotych totek wypłaca 16.
"Trybuna" donosi, że pieniądze uzyskane z podwyższenia stawki idą na ratowanie wyników finansowych Totalizatora Sportowego. Gazeta ujawnia, że od początku roku dochody spółki spadły o 20 procent.
"Trybuna"/kk/dabr