Zdaniem "Trybuny" nasi posłowie nie zadali sobie trudu dokładnego przeczytania rezolucji Parlamentu Europejskiego. Szkoda - pisze dziennik i dodaje, że dowiedzieliby się wówczas, iż - zgodnie z przyjętymi poprawkami - "w ramach programu nie należy wspierać działalności badawczej ukierunkowanej na wytwarzanie embrionów ludzkich wyłącznie do celów pozyskiwania komórek macierzystych". Czyli żadnej masowej produkcji embrionów, a potem ich unicestwiania Parlament Europejski nie przewiduje - czytamy w "Trybunie".
Dziennik zwraca też uwagę, że zgodnie z treścią dokumentu "badania nad wykorzystaniem ludzkich komórek macierzystych mogą być finansowane w ramach programu w zależności zarówno od treści wniosku naukowego, jak i ram prawnych zainteresowanego państwa członkowskiego."
Więcej na ten temat - w "Trybunie".
"Trybuna"/kry/jędras