Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Trybuna" Gdzie lewica, gdzie demokraci?

0
Podziel się:

Partie lewicy tworzące LiD stoją przed wyborem, czy dalej ma sens współpraca z Partią Demokratyczną - pisze "Trybuna"

Według gazety, problemem są na przykład przyszłoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego. Demokraci prawdopodobnie wystartują samodzielnie. Jak podaje dziennik, wśród działaczy SLD i SdPl narasta niechęć dla dalszego sojuszu z partią kojarzoną z gospodarczym liberalizmem. Oficjalnie jednak Rada Krajowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej zaakceptowała dalszą współpracę z PD w ramach centrolewicowej koalicji.
Zdaniem ekspertów wypowiadających się na łamach "Trybuny", sojusz z Demokratami wnosi do LiD-u silne struktury partyjne i poparcie licznych wyborców. Przede wszystkim jednak, przezwycięża podział sceny politycznej na "postkomunę" i "postsolidarność".
Jednak - jak pisze "Trybuna" - centrolewicowa koalicja nie podoba się szeregowym działaczom SLD. Chcą oni, by ich partia była bardziej lewicowa. Dziennik dodaje, że również PD zaczęła podkreślać swoją odrębność od lewicy, popierając - wbrew SLD - rząd Tuska w sprawie tarczy antyrakietowej.
"Trybuna" prognozuje, że nadchodzące wybory europejskie przypieczętują rozłam między demokratami i lewicą. PD jest bowiem we frakcji liberalnej Parlamentu Europejskiego, a lewica należy do socjalistów, co uniemożliwia wspólny start w wyborach.
Więcej o podziałach w LiD-zie - w "Trybunie".

"Trybuna"/iar/kw/kk

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)