Szczątki generała Władysława Sikorskiego wrócą dzisiaj na Wawel.
Po niemal 24 godzinach badań trumna ze zwłokami byłego Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych zostanie ponownie zamknięta w sarkofagu w krypcie świętego Leonarda.
Przez ostatnie kilkanaście godzin naukowcy badali szczątki i pobierali próbki, by sprawdzić hipotezy mówiące, że generał nie zginął w katastrofie lotniczej, ale w zamachu, dokonanym na zlecenie Brytyjczyków, Rosjan lub Niemców.
W czasie pierwszego, wstępnego badania odsłonięto głowę i tułów generała. Szczątki Sikorskiego najpierw zobaczyli jego krewni, a potem prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej i eksperci.
Według ich opinii, na podstawie pierwszego oglądu trudno jeszcze spekulować na temat rzeczywistych przyczyn śmierci generała. Specjaliści pobrali natomiast próbki do badań bakteriologicznych i mykologicznych.
Oględziny mają się zakończyć do godziny 13.00, wtedy szczątki Sikorskiego zostaną owinięte w specjalnie na tę okazję przygotowany mundur galowy.
Trumna z jego ciałem zostanie po południu wystawiona przed krakowskim Krzyżem Katyńskim, by później, w honorowej asyście wojskowej trafić na Wawel. Tam uroczystą mszę odprawi metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz.