Premier Turcji Tayyip Erdogan oświadczył dziś, że jego kraj gotowy jest ponownie podjąć się mediacji pokojowej między Izraelem i Syrią. Ankara pełniła już tę rolę w przeszłości, ale w grudniu ubiegłego roku przerwała mediację w proteście przeciwko izraelskiej operacji militarnej w Strefie Gazy.
Premier Erdogan złożył to oświadczenie w wywiadzie dla tureckiej agencji _ Anatolia _, ale nie wiadomo, czy uzgodnił to wczesniej z Izraelem. W czasie operacji _ Płynny Ołów _ w Strefie Gazy stosunki między Ankarą i Jerozolimą gwałtownie się pogorszyły, gdyż Erdogan wyjatkowo ostro krytykował Izrael, opowiadając się za Hamasem.
Turecki premier w obronie Gazy. Relacja Fora TV z Davos
W minionym roku w Ankarze odbyły się cztery rundy rokowań izraelsko syryjskich, w których gospodarze pełnili rolę pośredników. Kilka dni temu prezydent Syrii Baszar Assad powiedział, że negocjacje te były o krok od pozytywnego zakończenia. Na razie nie wiadomo, ile w tych twierdzeniach jest prawdy, a nie ma też żadnej pewności, czy Izrael zgodzi się na wznowienie tureckiej mediacji. Decyzje w tej sprawie i tak należeć już będą do nowego rządu, którego skład Benjamin Netaniahu przedstawi w przyszłym tygodniu.