Szef rządu zapewnił w Gdańsku, że do EURO 2012 odcinek tej autostrady z Łodzi do Warszawy będzie przejezdny. Dodał, że mówiąc "przejezdny" ma na myśli samą drogę dla kierowców, bez wykończeń. Premier dodał, że szykowany jest wykonawca, który za "rozsądne pieniądze" dokończy budowę. Szef rządu powiedział, że jeśli oczekiwania finansowe chińskich wykonawców będą "przesadne", to Polska znajdzie tańszych, krajowych.
Donald Tusk powiedział, że "nie narzeka na brak siły perswazji" przy przekonywaniu niektórych działaczy swojej partii, by ustąpili miejsca na listach Bartoszowi Arłukowiczowi czy Joannie Kluzik-Rostkowskiej. Premier przypomniał, że śląska PO także miała wątpliwości , czy Jerzy Buzek powinien być kandydatem PO w poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tymczasem dziś Polska ma szefa Parlamentu, a PO - "kapitalnego lidera".
Szef rządu gościł w Gdańsku premiera Estonii, Andrusa Ansipa. Donald Tusk mówił, że Tallin podziela polskie priorytety w Unii Europejskiej. Polska i Estonia będą między innymi wspólnie walczyli o utrzymanie polityki spójności. Premier Estonii zapewnił, że Polska może liczyć na wsparcie jego kraju w czasie prezydencji.