Premier Tusk powiedział, że odejście posłów z klubu i stworzenie nowego nie jest pierwszą ani ostatnią taką sytuacją. Wyraził nadzieję, że nowe ugrupowanie będzie krytyczne wobec jego rządu, ale spokojniejsze. I dodał, że na razie wszystko na to wskazuje.
Szef rządu dodał, że rozumie decyzję posłów nowego klubu o wystąpieniu z PiS. Jak wyjaśnił, lepiej rozumie tych, którzy opuszczają to ugrupowanie niż w nim zostają. Premier zaznaczył przy tym, że nie cieszy się z kłopotów PiS, ani też nie trzyma kciuków za powodzenie partii Jarosława Kaczyńskiego.
Do klubu Polska jest Najważniejsza należą między innymi: Elżbieta Jakubiak, Joanna Kluzik-Rostkowska, Paweł Poncyljusz oraz Wojciech Mojzesowicz.