Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk - frank - kurs

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk zapewnia, że polska waluta jest stabilna nawet w obliczu wzrostu kursu franka szwajcarskiego. W ostatnich dniach frank osiąga rekordowo wysoki kurs, co odbija się na wysokości spłacanych przez wielu Polaków rat przy kredycie hipotecznym.

Donald Tusk, który gościł na zorganizowanym w Warszawie pikniku "Poznaj Dobrą Żywność" powiedział dziennikarzom, że państwo polskie nie ma wpływu na kurs franka, również dlatego, że to nie polska gospodarka spowodowała wzrost kursu. "Te tendencje dotyczące wzrostu wartości franka nie mają źródeł w Polsce. Ja nie mam wpływu na sytuację w Grecji, a to ona dzisiaj w dużej mierze decyduje, czy Europa, euro i także nasz region są bezpieczne, czy też traktowane jako regiony wysokiego ryzyka" - powiedział Tusk.
Premier odrzucił pojawiający się w mediach pomysł, aby wyrównać straty osobom, które mają kredyty we frankach. "Pomysł, aby podatnicy zrzucali się, żeby niwelować wysokie koszty obsługi kredytu hipotecznego we frankach, jest pomysłem na to, aby podatnicy pomogli jednej, licznej, ale tylko jednej grupie i - powiedzmy szczerze - nie najbiedniejszej. Ja nie mógłbym spojrzeć w oczy osobom, których nie było stać na wzięcie żadnego kredytu, że im nie dajemy żadnych pieniędzy. Dlaczego też nie spłacić rat tym, którzy mają minimum socjalne i kupili na raty sprzęt AGD? Dlatego ja rozumiem takie pomysły tylko ja pomysły w kontekście kampanii" - powiedział Tusk.
Szwajcarska waluta osiągnęła wczoraj poziom 3 złote i 30 groszy. To blisko rekordu, który w 2009 roku wyniósł 3 złote i 41 groszy. Wieczorem kosztowała już 3 złote i 28 groszy.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)