Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk - Łódź

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk powiedział, że wszystko wskazuje na to, iż motywacja napastnika, który w Łodzi zaatakował biuro PiS, miała charakter polityczny. Premier zapowiedział, że służby państwowe które wyjaśniają tragedię , zostały zobowiązane do zabezpieczenia miejsc w których mogło pojawić się poczucie zagrożenia w związku z tymi wydarzeniami . Jeszcze dziś wieczorem szef MSWiA ma przedstawić raport premierowi w sprawie zabezpieczenia tych miejsc.

"To dramat, który przeżywamy wszyscy, jesteśmy bardzo przygnębieni tą tragedią" - mówił Donald Tusk. Złożył też kondolencje rodzinom ofiar.
Premier zaapelował, o głęboką i poważną refleksję, tak aby to zdarzenie, nie było początkiem "czegoś bardzo złego w Polsce". Szef rządu zwrócił uwagę, że do tej pory w wolnej Polsce nie mieliśmy do czynienia z zamachami politycznymi. Donald Tusk apelował , by "w tej krytycznej chwili" powściągnąć własne emocje". Mówił, że ludzie którzy biorą na siebie odpowiedzialność za bieg spraw publicznych, ale także odpowiedzialność za zbiorowe emocje ; liderzy opinii publicznej, politycy, muszą pokazać, że to jest jednostkowy tragiczny wypadek , że "nie jest to coś co na długi czas zmieniłoby stan rzeczy w Polsce". "Należałoby od wszystkich którzy zabierają głos w tej sprawie oczekiwać aby umieli siebie i innych przekonać, że Polskę - tak jak było do tej pory w naszej historii - stać na to by była miejscem bezpiecznym, gdzie bezpośrednia przemoc nie staje się metodą politycznej walki" - mówił.
Donald Tusk zwrócił uwagę, że do zbrodni doszło w czasie kampanii wyborczej, co sprzyja większym emocjom niż zwykle. "Wielkim zadaniem dla nas wszyskich, jest aby najbliższe tygodnie pokazały, że polskie życie publiczne nie będzie się toczyło się pod znakiem tego tragicznego zdarzenia" - mówił premier.Szef rządu zaapelował, o wspólne działania na rzecz wygaszanie atmosfery konfliktu i zaciekłości. "To ostatni moment aby temperaturę politycznych sporów doprowadzić do stanu normalnego, a nie podwyższać do stanu wrzenia" - mówił .
Premier podkreślił, że "ta niepotrzebna i tragiczna śmierć nie może być dla nikogo pretekstem, aby polityka w Polsce stała sie sceną wyłącznie ziejących do siebie nienawiścią polityków". Donald Tusk dodał, że musi być odwrotnie. "Nikt nie chce, aby przyszłość Polski przypominała dramaty innych krajów gdzie przemoc w polityce jest czymś normalnym. W Polsce to jest coś nienormalnego"- mówił premier.
Donald Tusk podkreślił, że "ten dzień powinien być upomnieniem, dla tych, którzy z życia publicznwego chcą uczynić piekło negatywnych emocji". "Sam dołożę starań aby te słowa nie były wezwaniem bez echa" - mówił premier. Donald Tusk zaapelował, aby wszystkie komentarze cechowała obywatelska odpowiedzialność.
Po ataku napastnika w Łodzi jedna osoba zginęła a jedna jest ciężko ranna.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)