Donald Tusk przypomniał słowa kuriera Polskiego Państwa Podziemnego Jana Karskiego, który powiedział, że Zagłada była czasem, kiedy rozpadł się obraz człowieka stworzonego na podobieństwo Boga. W opinii premiera, jesteśmy zobowiązani w Auschwitz-Birkenau do stawiania ciągle tego samego, bolesnego pytania: dlaczego świat milczał, dlaczego świat na to pozwolił. "Dlaczego sojusze, strategie, polityka, dyplomacja, cała machina cywilizowanego wydawało się świata, machina, ale i ludzie, okazali się w tak przygnębiającej większości obojętni wobec dokonującej się tu zbrodni", pytał szef rządu.
W opinii premiera, naszą powinnością jest do Auschwitz wracać i szukać tam nadziei, że człowiek już nigdy nie będzie zredukowany do numeru i do noszenia pasiaka.