"Wyraźnie mają się różnić dwie nasze podstawowe anteny. Uważam, że to po naszej stronie jest obowiązek przerwania takiego błędnego koła: komercjalizcja bo nie ma abonamentu, nie ma abonamentu, bo komercjalizacja. My musimy pokazać na jesieni wyraźne sygnały, co się zmienia w programie. Od września pojawią się i w większym wymiarze i treści edukacyjne i kulturalne, oczywiście w możliwie atrakcyjnej formie" - wyjaśnił IAR prezes Braun.
W Jedynce przed południem nadawane będzie pasmo edukacyjne, skierowane głównie do młodych widzów. W poniedziałki programy poświęcone będą muzyce, we wtorki - historii, w środy - przyrodzie; w czwartki - nauce, a w piątek - filmowi. Będzie też codzienne pasmo publicystyczne, ale dopiero po wyborach. Do tego czasu, raz w tygodniu, mają odbywać się debaty wyborcze. Na wcześniejszą porę - godzinę 20.20 wraca też Teatr Telewizji. Planowana jest też transmisja na żywo dużego przedstawienia teatralnego.
Juliusz Braun ma nadzieję, że wynik finansowy telewizji na koniec roku wyjdzie przynajmniej na zero. Prezes telewizji podkreślił, że bez pieniędzy publicznych nie da się realizować zadań misyjnych. Jego zdaniem konieczna jest zmiana ustawy w kwestii abonamentu. Prezes Braun ma nadzieję, że po wyborach będzie czas na zastanowienie do czego służą media publiczne.
Prognoza na ten rok mówi, że do telewizji z abonamentu wpłynie 194 mln złotych, co jest mniej - jak podkreślał Juliusz Braun - niż potrzeba na samo utrzymanie ośrodków regionalnych.
Prezes Telewizji zapowiedział także, że od Euro 2012 TVP1 będzie dostępna na cyfrowym multipleksie w wersji HD. Jednocześnie poinformował, że na obsłudze mistrzostw TVP jako spółka straci około 50 mln zł, nawet jeśli zagospodarowane zostaną wszystkie reklamy.
Pytany o ostatnie zmiany kadrowe w telewizji, w tym dyrektora TVP Kultura, Braun powiedział, że zarząd i prezes telewizji muszą mieć swobodę w tym zakresie. Zaapelował też, by oceniać je dopiero po efektach.
