Po 25 dniach zakończył się w New Delhi strajk głodowy trzech przywódców Kongresu Młodzieży Tybetańskiej. Głodujący w stanie dużego wycieńczenia zostali przewiezieni do szpitala. Celem głodówki było nagłośnienie chińskich represji wobec mnichów z klasztoru Kirti we wschodnim Tybecie.
Strajk zakończył się po uzyskaniu przez głodujących zapewnienia ze strony delhijskiego przedstawicielstwa Unii Europejskiej, iż Europa będzie się upominała o sprawiedliwość w Tybecie, a także o prawa mnichów z klasztoru Kirti. Uczestników głodówki odwiedzili dziś dyplomaci unijni, zapewniając o poparciu dla ich żądań i apelując jednocześnie o zakończenie głodówki. Wśród dyplomatów europejskich byli między innymi przedstawicieke Polski, Wielkiej Brytanii, krajów skandynawskich - ogłoszono w komunikacie Kongresu Młodzieży Tybetańskiej.
O zakończenie strajku apelował już wcześniej XIV Dalajlama, a także przywódcy tybetańskich władz na wychodźstwie. Tenzin Tsundae, tybetański poeta, a jednocześnie współorganizator zakończonej dziś głodówki wyjaśnia: "Celem jest wywarcie presji na Chiny. Oni zablokowali kompletnie klasztor Kirti i stworzyli sytuację, w wyniku której mnisi nie mogą wyjść na zewnątrz. Zablokowali dostawy żywności, co powoduje, że mnisi cierpią na jej brak."
W klasztorze Kirti mieszka około dwóch i pół tysiąca mnichów. Represje wobec duchownych z Kirti dotknęły także 300 mnichów, których siły bezpieczeństwa wywiozły w nieznanym kierunku. Kończac strajk młodzi Tybetańczycy wezwali wspólnotę międzynarodową do solidarności ze sprawą tybetańską.
