Tybetańskie organizacje pozarządowe w ogłoszonym dzisiaj oświadczeniu wzywają wszystkich Tybetańczyków oraz sympatyków sprawy tybetańskiej do powstrzymania się od świętowania Nowego Roku. "Czarny Dzień" ma być hołdem oddanym tym wszystkim bojownikom sprawy tybetańskiej, którzy ponieśli śmierć z rąk chińskich służb bezpieczeństwa - napisali w oświadczeniu przywódcy organizacji pozarządowych. Jednocześnie w czasie "Czarnego Dnia" odbędą się modlitwy w intencji tych wszystkich, którzy zginęli w Tybecie w ubiegłym roku.
Według ogłoszonego niedawno raportu, śmierć od kul chińskich sił bezpieczeństwa poniosło w ubiegłym roku co najmniej 120 osób. W tym roku przypada 50 rocznica opuszczenia Tybetu przez XIV Dalajlamę. Od tego momentu rozpoczął się trwający do dziś exodus z ojczyzny Tybetańczyków, którzy nie chcą poddawać się przymusowej sinoizacji. Jedynie na emigracji mogą oni kontynuować swobodnie swą tradycję religijną oraz zachowywać tożsamość narodową.
