Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE- podatek- transakcje-Rostowski

0
Podziel się:

Polski nie ma wśród 11 krajów, które zadeklarowały chęć wprowadzenia podatku od transakcji finansowych, nie oglądając się na innych. Deklaracje dotyczące wzmocnionej współpracy padły podczas spotkania unijnych ministrów finansów w Luksemburgu.

Szef resortu finansów Jacek Rostowski nazwał wzmocnioną współpracę w tej sprawie "eksperymentem, któremu Polska będzie się przyglądać". A ponieważ wzmacnia on strefę euro i nie jest zagrożeniem dla polskich interesów, Warszawa nie będzie go blokować.
"My uważamy, że wszystko co wzmacnia strefę euro i nam nie szkodzi, idzie w dobrym kierunku. Zobaczymy, czy ci, którzy twierdzą, że te transakcje nie przesuną się do innych ośrodków finansowych, mają rację, czy nie. Można powiedzieć, że grupa inicjatywna zdecydowała na własnym ciele dokonać pewnego eksperymentu, będziemy przyglądali się temu eksperymentowi z życzliwością" - powiedział minister Rostowski.
11 państw zdecydowało się na wzmocnioną współpracę, bo w Unii nie było jednomyślności. Stanowczo przeciwne wprowadzeniu podatku od transakcji finansowych są Szwecja i Wielka Brytania. W skali globalnej nie chcą się zgodzić Stany Zjednoczone. Stąd przestrogi, że jeśli Europa zdecyduje się na wprowadzenie takiego podatku, to banki i instytucje finansowe, unikając dodatkowych obciążeń, będą przenosić się do USA.
Unijne kraje, które chcą wzmocnionej współpracy to: Francja, Niemcy, Grecja, Austria, Słowenia, Belgia, Portugalia, Włochy, Hiszpania, Estonia, Słowacja.By jednak taka współpraca stała się faktem, najpierw Komisja Europejska musi zaakceptować wniosek w tej sprawie, a później zgodzić się musi Parlament Europejski i unijne rządy kwalifikowaną większością.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)