Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE-polski wywiad-PRL

0
Podziel się:

Wywiad z krajów byłego bloku wschodniego, w tym PRL-wski, próbował dyskredytować działania poprzedniczki Unii Europejskiej, czyli Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. Tak wynika z dokumentów zaprezentowanych na międzynarodowej konferencji naukowej w Brukseli zatytułowanej "Świat wywiadu i polityka. Spojrzenie ze Wschodu i Zachodu". Doktor Sławomir Łukasiewicz z Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie opowiada, że polski wywiad próbował skłócić kraje członkowskie ze sobą, informując na przykład, że Stany Zjednoczone kilku z nich nie lubią. "Były nawet ambicje, żeby w którymś momencie doprowadzić do bojkotu społeczności krajów członkowskich, by storpedować wybory do Parlamentu Europejskiego. To się nie udało. Wybory się odbyły, kraje i tak się kłóciły, a wspólnota bardziej się konsolidowała. Żaden z tych celów nie został osiągnięty, były wielkie plany, ale nic z tego wyszło" - dodał polski historyk. Gdy weryfikowano dokumenty pod koniec lat 80., uznano, że nie przedstawiają one żadnej wartości i nie można na tym szkolić przyszłych wywiadowców. Z dokumentów wynika, że w Brukseli od końca lat 70. dla polskiego wywiadu pracowało 7 osób.

"Zachowały się pseudonimy siedmiu osób, których używano jako kontakty operacyjne do prowadzenia sprawy. Nie udało się tych osób rozszyfrować kim byli, ale znając specyfikę archiwów jest to kwestia czasu i już niedługo uda się to ustalić. Ale nawet jeżeli dojdziemy do tego, kto inwigilował, kto próbował wejść w struktury europejskie, to nie do końca wygląda to poważnie" - opowiada doktor Łukasiewicz. Agenci wywiadu w Brukseli niekoniecznie byli Polakami, często szukano współpracowników wśród cudzoziemców. Polski wywiad interesował się Europejską Wspólnotą Gospodarczą od końca lat 70. Jednak 2 tomy dokumentów z tego okresu zostały zniszczone, zachowały się tylko te z końca lat 80.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)